O tym, że spektakl może rozczulić, wiemy doskonale. Gra aktorska, reżyseria, adekwatna scenografia, muzyka i taniec – to kluczowe elementy, które w magiczny sposób poruszają nasze serca, budzą wspomnienia, sprawiają, że dyskretnie ocieramy łzę wzruszenia i wracamy do domu w innym, bardziej refleksyjnym nastroju.
Dokładnie taki wydźwięk miał spektakl w ramach projektu eMOCje w twórczości – Mała sztuka dużych emocji, który przygotowały Panie Lidia Kaczmarczyk i Małgorzata Józwiak, przy wsparciu Pani psycholog Ewy Strzelczak, ze Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Bulkowie.
Mała sztuka była pięknie snutą opowieścią o naszym życiu – pierwszej miłości, prozie codzienności, strachu i lęku, rozstaniu, nadziei i wierze, że prawdziwa miłość „cierpliwa jest, łaskawa jest, nie zazdrości i nie szuka poklasku…”; opowieścią utkaną z romantycznych zdarzeń i wzruszających momentów, ubarwioną subtelną muzyką i tańcem…
To był piękny przykład, jak wspólne działanie potrafi zjednoczyć i w mądry sposób skłonić do refleksji, że warto kochać i warto rozmawiać o uczuciach i emocjach…
Tuż po spektaklu odbył się minipiknik dla widzów – rodziców, rodzeństwa, babć i prababć z domowym ciastem i owocami. Z radością można było zatopić się w tej rodzinnej atmosferze i poczuć siłę wspólnoty.
Szkoła w Bulkowie brała także udział w I edycji naszego projektu. Wczoraj bezapelacyjnie udowodniła, że o emocjach potrafi mówić pięknie i efektywnie!
Gratulujemy i dziękujemy!



























