Lekcje problemowe

Zapraszamy do dzielenia się doświadczeniem w prowadzeniu lekcji problemowych.

W tym miejscu będziemy zamieszczać przesłane przez Państwa scenariusze zajęć, filmiki, prezentacje multimedialne, polecane pomoce dydaktyczne i sposoby realizacji lekcji problemowych.

 

Doświadczenia nauczycieli ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego
im. Ks. Jana Twardowskiego w Pruszkowie

Urszula Zalewska – nauczycielka historii, wiedzy o społeczeństwie i języka polskiego, propaguje aktywne poznawanie historii przez uczniów – warsztaty, spacery historyczne, gry miejskie, pracę metodą projektu, łączy wiedzę z obrazami i to ułatwia naukę szczególnie uczniom z całościowymi zaburzeniami ze spektrum autyzmu, pasjonuje się kulturą Włoch i nauką języka włoskiego.

Kształcenie umiejętności rozwiązywania problemów jest jedną z kluczowych kompetencji, w którą powinien być wyposażony każdy uczeń. Z rozwiązywaniem problemów łączy się nauka kreatywności, rozumowania i argumentowania. Czy możliwym jest kształtowanie tych kompetencji u uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim i zaburzeniami ze spektrum autyzmu?

Odpowiedź wydaje się oczywistą. TAK jest możliwe. Skoro realizują podstawę programową dla uczniów z normą intelektualną, należy kształtować u nich te umiejętności. Trzeba jednak uwzględnić ograniczenia, jakie posiadają. Są to: ograniczone możliwości abstrakcyjnego myślenia, trudności komunikacyjne, trudności w rozumieniu czytanych treści, schematyzm i sztywność zachowań, rozumienie pozostające na poziomie konkretno – obrazowym.

Moje doświadczenia w prowadzeniu lekcji problemowych dotyczą nauczania przedmiotu historia. Mimo że jest to przedmiot o wysokim stopniu abstrakcji dla moich uczniów, udaje nam się …

Pierwsze doświadczenia uczniów z metodą rozwiązywania problemów dotyczą projektu „Rodzina w drzewie ukryta”, który realizuję w klasie czwartej. Projekt ten traktuję jako wprowadzenie do pracy na lekcji problemowej. W zadania projektowe angażuję rodziców moich uczniów. Rodzice razem z dzieckiem szukają odpowiedzi na pytanie: Kim byli moi przodkowie? Wprowadzeniem do problemu jest lekcja o źródłach historycznych, pamiątkach rodzinnych. Efektem badawczym natomiast są drzewa genealogiczne rodzin.

Na lekcjach historii wykorzystuję elementy toku lekcji problemowej. Uczniowie otrzymują gotowy problem do rozwiązania, czyli sformułowane pytanie badawcze, hipotezy i materiały do badań. Są to krótkie teksty źródłowe dostosowane do ich możliwości poznawczych, instrukcje, gdzie szukać informacji potrzebnych do uzupełnienia metaplanu (jest to doskonała forma notatki z lekcji). Okazuje się, że moi uczniowie z bardzo dobrym skutkiem potrafią wytwarzać produkty i prezentować efekty swoich badań. Najczęściej są to: rysunki, inne formy ekspresji plastycznej, krótkie formy wypowiedzi pisemnych: zaproszenie, reklama, relacja.

Z moich doświadczeń wynika, że największą trudność sprawia uczniom argumentowanie i uzasadnianie swojego wyboru. Pracuję nad tym, aby znaleźć takie sposoby i narzędzia, które ułatwią uczniom pokonywanie trudności.

 

Zapraszamy do dzielenia się doświadczeniem w prowadzeniu lekcji problemowych. W tym miejscu będziemy zamieszczać przesłane przez Państwa scenariusze zajęć, filmiki, prezentacje multimedialne, polecane pomoce dydaktyczne i sposoby realizacji lekcji problemowych.

 

 

 

Z DOŚWIADCZEŃ PEDAGOGA KULTUROZNAWCY

Wywiad z Januszem Ruszczykiem – pedagogiem kulturoznawcą

Czy mógłby Pan powiedzieć coś o sobie, na przykład czym się Pan na co dzień zajmuje ?

Z zawodu jestem pedagogiem kulturoznawcą, nauczycielem plastyki, muzyki, wiedzy o kulturze oraz oligofrenopedagogiem i terapeutą z zakresu autyzmu. Co za tym idzie od około 10 lat pracuję w szkole. Dawniej pracowałem jako nauczyciel „przedmiotowiec”, natomiast od dwóch lat podjąłem się wyzwania bycia nauczycielem współorganizującym kształcenie ucznia z orzeczeniem. Do moich obowiązków należy praca z dziećmi

z zaburzeniami rozwoju w Zespole Szkół nr 5 z Oddziałami Integracyjnymi im. Stefana Kisielewskiego w Warszawie oraz w Szkole Podstawowej nr 375 im. Orląt Lwowskich w Warszawie. W wolnych chwilach natomiast piszę teksty na temat szeroko rozumianej polskiej edukacji, po które sięgają wydawnictwa. 

Czy można zaszczepiać uczniom z zaburzeniami rozwoju kulturę ?

Oczywiście. Chociażby terapia przez sztukę jest jedną z wielu metod pracy z takimi dziećmi. Różne formy szeroko pojmowanej arteterapii mogą być stosowane w procesach leczenia i pracy z dziećmi niepełnosprawnymi, zarówno w sensie fizycznym, jak i intelektualnym. Przy czym formy te mogą być ukierunkowane zarówno na bierny odbiór sztuki, jak i na dziecięcą twórczość, która okazuje się mieć niezwykle duże znaczenie w procesach dziecięcej rehabilitacji. Najczęściej wykorzystywanymi rodzajami jest tu muzykoterapia oraz zajęcia plastyczne.

Szczególnie muzykoterapia wyrażająca się również w ekspresji muzycznej poprzez ruch, gest i śpiew bliski naturalnej aktywności dziecka, odgrywa tu szczególną rolę. Może być ona stosowana w połączeniu z tańcem integracyjnym, zwłaszcza w odniesieniu do dzieci z niepełnosprawnością ruchową, jednak w zajęciach takich mogą uczestniczyć różne dzieci, nawet ujawniające spore ograniczenia umysłowe i ruchowe. Niemniej jednak, zajęcia te powinny być dostosowane do poziomu ich sprawności intelektualnej i fizycznej.

Wykorzystanie muzykoterapii w rehabilitacji dziecka związane jest także z założeniem, że zajęcia muzyczno-ruchowe oddziałują na cały narząd ruchu, poprawiają wydolność organizmu oraz właściwości motoryczne. Aktywizacja dziecka za pomocą muzyki mobilizuje je, pozwala mu koncentrować się na zadaniu i stanowi bodziec pobudzający do działania. Zaletą wykorzystania muzykoterapii w rehabilitacji dzieci niepełnosprawnych jest również to, że czyni ona zajęcia bardziej atrakcyjnymi, nawet jeśli oddziaływania takie nie są w danym kontekście ćwiczeń kluczowe. Proces rehabilitacji jest zazwyczaj długotrwały, wobec czego wykorzystanie muzyki staje się formą bardziej ciekawą, niż same ćwiczenia, które z biegiem czasu mogą stać się prozaiczne.

Jakie inne metody stosuje, bądź stosował Pan w pracy z dziećmi z zaburzeniami rozwoju, w których wykorzystywane są elementy szeroko rozumianej kultury ?

W pracy z dziećmi z zaburzeniami rozwoju zawsze ceniłem sobie poezjoterapię, będącą również częścią arteterapii, która jest odrębnym, niezależnym od biblioterapii rodzajem terapii przez sztukę. Poezjoterapia ma pewne szczególne cechy, wynikające ze specyfiki i natury poezji, których nie posiadają inne gatunki zaliczane do literatury. Poezja pozwala na akceptowalne i bezpieczne wyrażanie silnych emocji, które mogą w dodatku ustępować, czyli przywracać równowagę emocjonalną człowieka. Umożliwia więc ona uwalnianie negatywnych emocji oraz odczuwanie przyjemności podczas dzielenia się nimi, a ponadto sprzyja nawiązywaniu kontaktów z osobami, które także identyfikują się z podobnymi emocjami.

Wymieniłby Pan inne terapeutyczne właściwości poezji ?

Tak. Są to dobroczynne efekty wynikające z bliskiego kontaktu, jaki powstaje pomiędzy wierszem

a czytelnikiem/twórcą, wzbudzanie refleksji oraz poruszanie problemów sensu życia, oddziaływanie wierszy na sferę emocjonalną dziecka, doprowadzanie dziecka do konstruktywnych sądów na temat doświadczeń życiowych,

w których doznało ono porażki, pomoc w określeniu własnych poglądów, odkrywanie własnej i innych wrażliwości, subtelności, a niekiedy nawet spontaniczności, odkrywanie własnego „ja” i wreszcie wywołanie katharsis – mocnego przeżycia, które może dobroczynnie wpływać na czytelnika powodując doskonalenie, a nawet uszlachetnienie jego uczuć, co stanowi o istocie terapii za pomocą tekstu.  

Tak więc katharsis jest końcowym efektem terapeutycznym w poezjoterapii ?

Dokładnie tak. Jest to przeżycie estetyczne prowadzące do swoistej formy oczyszczenia, stanowiące walor terapeutyczny poezjoterapii. To właśnie przeżycie estetyczne jest kluczowe w odniesieniu do czynnej (pisanie wierszy), jak i biernej (czytanie i słuchanie poezji) formy poezjoterapii. Odbiorca, będący zarazem twórcą, wyposaża przeczytany, bądź też tworzony przez siebie wiersz o wszystkie przeżycia, wzruszenia i sądy,  jaki dany utwór

w nim wywołuje. Poddaje się więc sugestiom czytanego dzieła, wzbogacając je własnymi treściami uczuciowymi

i wprowadza je w świat własnych przeżyć. Dlatego też właściwie wykorzystana poezjoterapia przyczynia się do budowania wiary w możliwości skutecznego pokonywania trudności, budowania pozytywnego poczucia własnej wartości oraz wiary we własne siły, afirmatywnej zmiany obrazu samego siebie, zapobiegania kłopotliwym emocjom, osłabiania ich i wygaszania oraz rozwoju wyobraźni dziecka.

W swojej wypowiedzi skupił się Pan na zaszczepianiu kultury u dzieci z zaburzeniami rozwoju. A jak możemy ją wykorzystać u uczniów bez deficytów rozwojowych?

Na wiele sposobów. Możemy to robić zarówno w budynku szkoły, jak i poza nim. Na przykład na lekcjach języka polskiego analizujemy chociażby dzieło sztuki. Najczęściej jest nim obraz, niekiedy jednak przykład rzeźby

 i architektury. Zagadnienie to jest niezmiernie ważne, gdyż może wystąpić na egzaminach zewnętrznych. Każdy uczeń kończący szkołę podstawową musi wiedzieć, jakie elementy bierzemy pod uwagę analizując dzieło sztuki. Ponadto korzystając ze zbliżenia przedmiotowego, dzieło sztuki analizujemy również na plastyce, natomiast na muzyce utwór muzyczny po jego wysłuchaniu i wstępnym omówieniu. W swojej praktyce edukacyjnej zawsze kładłem duży nacisk na przygotowywanie uczniów do konkursów plastycznych, fotograficznych oraz muzycznych, zarówno wewnątrzszkolnych, jak i międzyszkolnych oraz przedmiotowych. Tego typu działania zawsze pobudzają wyobraźnię i kreatywność dziecka.

Niezmiernie ważne jest jednak obcowanie przez dzieci i młodzież z namacalnymi przykładami sztuki. Dlatego też wycieczki do świątyń sztuki wzbogacają uczniów o przeżycia estetyczne. Bardzo cenię taką inicjatywę ze strony nauczycieli, którzy organizują wyjścia do muzeów, teatrów, kin. Muzeum Narodowe w Warszawie organizuje na przykład lekcje na temat różnych kierunków i stylów malarskich oraz epok. Osobiście uczestniczyłem w tego typu lekcjach z uczniami (w tym z uczniami niepełnosprawnymi), które są bardzo interesujące.

Czy stosuje Pan w pracy z dziećmi i młodzieżą elementy teatru?

Tak. Ostatnio w swojej pracy sięgnąłem na przykład po metodę dramy, którą już dawno wykorzystywano w edukacji artystycznej. W przypadku tej metody angażującą technikę teatralną, dziecko wchodzi w naturalne role, które kiedyś pełniło lub pełni, albo jest w stanie w nie wejść z lekkością. Może to być na przykład rola ucznia, matki, ojca, chorego, albo podróżnika i wiele innych, w jakie ludzie wchodzą w ciągu swojego życia. Dzięki temu dzieci uczą się nawiązywania relacji społecznych i uczestniczenia w konstruktywnych procesach komunikacji, już na wczesnym etapie swojego życia. Jednak najważniejszym skutkiem takiej socjalizacji jest umiejętność wyobrażania sobie oczekiwań związanych z rolami społecznymi.

Drama nawiązuje zatem do życiowych ról, opierając się zasadniczo na społecznym doświadczeniu jednostek. Pełni też funkcję narzędzia pomocnego w poznawaniu życia. Metoda ta nawiązuje do technik naśladownictwa, a jej praktyczne zastosowanie mogłoby dotyczyć większości dziedzin w edukacji i wychowaniu. Niewątpliwą zaletą dramy na płaszczyźnie wychowawczej jest wyjątkowo niska perswazyjność tej metody, ponieważ dzięki niej możemy w sposób delikatny i nie naruszający cudzego dobra, zmienić złe nawyki i uwrażliwić na otaczające problemy. Dzieje się tak,  ponieważ w dramowym działaniu, któremu poddawani są jej uczestnicy, najistotniejszą rolę pełni cała postać grającego, począwszy od głosu, przez ruch ciała, po wyraz twarzy.

Drama tworzy zatem specyficzne sytuacje edukacyjne, dzięki czemu angażuje uczestników na trzech poziomach: fizycznym – poprzez pracę ciałem w trakcie improwizacji, emocjonalnym – podczas pracy zawsze towarzyszą nam emocje, intelektualnym – włączenie rożnego rodzaju dyskusji i podsumowań. Występuje wiele technik dramy, po które mogą sięgać nauczyciele, a są to chociażby „improwizacja”, „stop-klasta”, „karty ról”, „symulatory”, „pomnik grupowy”, „gorące krzesło”, „ring bokserski”. Metoda dramy jest naprawdę godna polecenia.

Jak ocenia Pan zniknięcie ze szkół średnich przedmiotu wiedza o kulturze?

Po ostatniej reformie edukacji przedmiot ten rzeczywiście został wycofany. Uważam to za duży błąd, nie tylko jako nauczyciel tego przedmiotu, ale jako Polak. Wiedza o kulturze w szkole średniej była kontynuacją przedmiotu sztuka w gimnazjum, łączącego w sobie elementy plastyki, muzyki, teatru, filmu, itp. Także te zagadnienia były omawiane na lekcjach wiedzy o kulturze w formie rozszerzonej. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że teraz również są one omawiane w szkole średniej. To prawda, jednak po reformie edukacji, uczniowie szkół średnich uczą się jednego z trzech przedmiotów, czyli plastyki, muzyki, bądź filozofii. Na lekcji wiedzy o kulturze mieli te wszystkie zagadnienia w ramach jednego przedmiotu, a jak wiemy tożsamość narodowa Polaków przetrwała przez 123 lata zaborów dzięki ludziom kultury. 

Wspomniał Pan o wycieczkach do miejsc kultury, w których może uczestniczyć również młodzież niepełnosprawna. Co Pan sądzi o uczestnictwie tych osób w kulturze lokalnej jako ważnej determinanty psychospołecznego funkcjonowania niepełnosprawnej młodzieży?

 Mimo ogromnego zróżnicowania, kultura lokalna posiada wspólne cechy, niezależnie od tego, czy jest to kultura na Mazowszu, Śląsku, czy Podlasiu. I tak do jej najważniejszych cech należą: bezpośredniość kontaktu, holizm, sakralność, aksjologiczność, realizm życia i prostota formy, personalność, niekomercyjność, poczucie ważności

 i odrębności, różnorodność. Obecnie bardzo wzrosła rola kultur kultywowanych w społeczeństwach lokalnych, ponieważ intensywne włączanie się w życie ogólnoświatowe (globalne) stanowi pewne zagrożenie dla załamywania się więzi, zatem ludzie muszą na pewien czas czuć się zakorzenieni w środowisku, w którym przyszło im żyć. Funkcję tę zasadniczo spełnia więc kultura lokalna, traktowana jako mała ojczyzna, oddolna, żywotna, często spontaniczna

i autoteliczna, a więc odgrywająca bardzo istotną rolę w doświadczeniu członków danej społeczności, wyposażając ich w identyfikację ze specyficznymi tradycjami kulturowymi oraz identyfikacje tożsamościowe.

Dostrzec możemy dwa zasadnicze sposoby partycypacji w kulturze, a więc czynny i bierny. Sposób bierny to uczestnictwo, bądź udział w kulturze z punktu widzenia odbiorcy treści kulturowych. Można go więc rozumieć jako proces społeczny, opierający się na odbiorze przekazów symbolicznych zgodnie z intencjami ich twórców.

W praktycznym rozumieniu, bierne uczestnictwo w kulturze, to nic innego jak udział w różnych imprezach kulturalnych odbywających się w danym regionie, najczęściej organizowanych przez lokalne instytucje. Taka forma pociąga za sobą integrację z szerszą społecznością lokalną, tym bardziej, że dorastająca młodzież zaczyna żywić silną potrzebę odbioru treści kulturowych. Drugi sposób to oczywiście uczestnictwo czynne, bądź aktywne, odnoszące się do perspektywy twórcy treści kulturowych. Polega on więc na formułowaniu przekazów symbolicznych, czyli takich treści, które posiadają jakieś znaczenie lub wartość nadaną im przez twórcę. Innymi słowy oznacza to przyczynianie się do powstawania i poszerzania istniejącej oferty kulturalnej.

Szczególnie uczestnictwo czynne w kulturze mogłoby być istotne dla młodzieży niepełnosprawnej, gdyż twórczość artystyczna pozwala rozwijać w sposób harmonijny różne sfery psychiki, w tym czynności poznawcze i emocjonalne, wprowadzając jednocześnie ład i harmonię między tymi dwoma procesami. Twórcza ekspresja, stwarzająca szansę

i nobilitacji, bądź też odniesienia sukcesu niepełnosprawnej młodzieży, umożliwia samorealizację, a tym samym przyczynia się do uświadomienia tej młodzieży ich potencjalnych możliwości, zdolności, talentu, a przez to budowania zaufania do siebie samego, a co za tym idzie zwiększenia poczucia własnej wartości. Ponadto stanowi ona istotny czynnik psychologiczny w poszukiwaniu sensu życia, określenia swojego miejsca w otaczającej rzeczywistości oraz swojej roli i znaczenia. Uprawianie więc sztuki, dzięki jej wielorakim wartościom, może także szeroko wzbogacać życie duchowe niepełnosprawnej młodzieży. Sztuka umożliwia bowiem osiągnięcie równowagi między organizmem, a środowiskiem, szczególnie w krytycznych momentach życia człowieka.

Partycypacja w życiu kulturalnym daje także możliwość łagodzenia przykrych stanów psychicznych, kompensację utraconych funkcji, jak również okazję do rekreacji, relaksu i zabawy. Kompensacja ta nabiera szczególnego znaczenia w kontekście osób niepełnosprawnych, mających ograniczone możliwości percepcyjne i motoryczne, jako że pomaga ona w poznawaniu zjawisk niedostępnych w bezpośredniej obserwacji. Szeroko rozumiany świat kultury mógłby być zatem znakomitą drogą umożliwiającą młodzieży niepełnosprawnej, zarówno fizycznie, jak

 i intelektualnie wychodzenie z izolacji, łamanie lęków przed społeczeństwem, stereotypami i uprzedzeniami. Sprzyja on również osobistej samorealizacji takich osób oraz łagodzeniu konfliktów osobowościowych, a które to młodzież napotyka właśnie w tej fazie swojego rozwoju. Należy podkreślić także pozytywny wpływ sztuki na integrację osoby niepełnosprawnej ze społeczeństwem, czyli wchodzenie w szerszą społeczność, obalanie negatywnego wizerunku na temat niepełnosprawności oraz pobudzanie głębszej wrażliwości społecznej.

Dziękuję za rozmowę. Życzę dużo pomyślności w życiu zawodowym, jak również prywatnym.

Rozmawiała Laura Ziemkiewicz

MSCDN Wydział w Warszawie
ul. Świętojerska 9, 00-236 Warszawa

Sekretariat
tel. 22 536 60 62; kom. 609 423 954 email: warszawa@mscdn.edu.pl

Dział szkoleń
tel. 22 536 60 66; kom. 609 426 125 email: formy@mscdn.edu.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies na warunkach określonych w Informacji o prywatności. Korzystając z serwisu akceptują państwo te warunki.

Skip to content