Dlaczego Chinka jedząca jajka jest bardziej „slay” niż filmy Almodovara?

Uwaga współczesnej młodzieży skupiona jest na aplikacjach, portalach społecznościowych. Czy w ogóle jest jeszcze szansa, żeby ambitne filmy zainteresowały ich bardziej niż kilkudziesięciosekundowe filmiki o tym, że ktoś je jajka na TikToku? O roli nauczyciela w kontekście edukacji filmowej rozmawialiśmy podczas konferencji „Edukacja i film – czy dzisiaj mogą iść w parze?” w NoveKino Przedwiośnie.

Wśród zaproszonych gości byli: Alek Pietrzak, reżyser i scenarzysta, Paweł Łaszkiewicz, psycholog i psychoterapeuta, Anna Równy, edukatorka filmowa wraz z ekipą panelistów: Anną Dymek, Anetą Przedlacką-Studniak, Katarzyną Kacprzak, Marcinem Jaroszewskim, Radkiem Łabarzewskim, oraz Joanna Pęsik z NovegoKina, przewodniczka turystyczna.

Kilka cennych uwag zanotowanych podczas konferencji:

Reżyser, dyrygent, przewodnik, edukator, wychowawca – trudna jest rola współczesnego nauczyciela.
Nauczyciel jest jak reżyser – codziennie odgrywa mini spektakle na scenie przed uczniami, którzy nie kupili biletu na to przedstawienie, są na nim bo muszą. Dlatego tak ważne jest, aby potrafił zainteresować i utrzymać ich uwagę przez cały ten czas. (Alek Pietrzak, reżyser i scenarzysta)

Nauczyciel powinien być jak dyrygentem, ale to bardzo trudne jeśli przez 20 lat grał rolę solisty. Możemy się złościć na to, jak młodzi ludzie spędzają czas, lub pójść w ich stronę, posłuchać języka, którym się posługują, podyskutować z nimi o tym. (Paweł Łaszkiewicz, psycholog)

Skąd uczniowie mają znać mistrzów takich jak Kieślowski, skoro inspiracje czerpią z TikToka i Instagrama? Dlatego musimy ich zabierać do kina, bo właśnie na sali kinowej będą potrafili się skupić i poczuć emocje, a nie na TikToku. (Anna Dymek, nauczycielka)

Brak skupienia, brak kompetencji
Doszliśmy do momentu, kiedy młodzież nie czyta tekstów literackich. Nie obcują z narracją, zatem 1,5 godzinny film opowiadający trudniejszą historię, staje się nudny. Nie doświadczają przyjemności skupienia się na emocjach. (Anna Równy, edukatorka filmowa)

Film to encyklopedia emocji. Przy zgaszonym świetle w kinie czasem łatwiej wyrażać emocje, nawet jeśli poleci łza. Wizyta w kinie, z klasą to wartość nie tylko edukacyjna i rozrywkowa, ale też terapeutyczna. (Aneta Przedlacka-Studniak, psycholog)

Reasumując – spróbujmy wykorzystać potencjał młodych ludzi, nie walczmy z wiatrakami i mało ambitnym, według nas, kanonem oglądanych filmów. Stwórzmy okazję, by porozmawiać z nimi o tym, co ich interesuje, postarajmy się zrozumieć ich język i wartości, by nawiązać relację, pokazać swój autentyzm i stać się inspiracją. A nie boomerem.


Wisienką na torcie był spacer po filmowych ścieżkach w Płocku. W roli przewodnika wystąpiła Joanna Pęsik, Specjalistka ds. planowania i promocji w NK Przedwiośnie, przewodniczka Płockiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, zakochana w płockim art deco, członkini grupy Herstoria Płocka

Na zakończenie spotkania uczestnicy konferencji mogli zwiedzić Muzeum Memów, czyli poważną galerię treści niepoważnych, której inicjatorem jest Alek Pietrzak.

ul. Gałczyńskiego 26
09-400 Płock
tel. 24 366-53-66 do 68 / 24 364 45 71
tel. kom. 500 274 304

plock@mscdn.edu.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies na warunkach określonych w Informacji o prywatności. Korzystając z serwisu akceptują państwo te warunki.

Skip to content