INNOWACYJNY TELEFON – zajęcia korekcyjno-kompensacyjne w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Brwinowie
Prowadzenie zdalnych zajęć korekcyjno-kompensacyjnych to … wyzwanie. W moim przypadku nie tylko dlatego, że mam ogromny przekrój wiekowy uczniów – prowadzę zajęcia w Zespole Szkół – czyli mam dzieci z zerówki, uczniów ze szkoły podstawowej, ale też z liceum. Problem polega przede wszystkim na tym, że trudno zdalnie pracować nad usprawnianiem grafomotoryki małej. A większość uczniów ma wpisaną ją w swoich opiniach, orzeczeniach – jako obszar do pracy.
Zastanawiałam się, jak to zrobić zdalnie … Nauczyciel doświadcza czasami takiego stanu umysłu – ma chęć zrobić coś, wie, że to jest możliwe, tylko nie wie, jak. Poszukując inspiracji do pracy, systematycznie obserwowałam na Facebooku profil „ Myślenie Wizualne”. Pewnego dnia pojawił się do narysowania telefon. Taki stacjonarny, z tarczą i kręconym kabelkiem. Przywołał wspomnienia ?
Poprosiłam, żeby moi uczniowie narysowali go zgodnie z instrukcją. Byli zaskoczeni, że tak ładnie im wyszło – szóstoklasiści, następnie trzecioklasiści, potem klasy licealne. Za każdym razem słyszałam w głosie radość i dumę z wykonanego zadania. I tak … zaczęła się nasza przygoda z telefonem na zajęciach korekcyjno-kompensacyjnych. W dodatku w magiczny sposób zaczął dzwonić. Uczniowie układali pytania, pisali, myśleli, kogo chcieliby usłyszeć po drugiej stronie. W ten sposób celem naszych zajęć stało się:
• stymulowanie ogólnego rozwoju ucznia,
• usprawnianie zaburzonych funkcji motorycznych,
• rozbudzanie motywacji do pracy,
• kształtowanie umiejętności zadawania pytań,
• kształtowanie umiejętności dokonywania wyborów,
• wzbogacanie słownika uczniów,
• utrwalenie podstawowych zasad ortograficznych,
• doskonalenie umiejętności samokontroli pisanych tekstów.
Podczas zajęć prosiłam uczniów o narysowanie telefonu zgodnie z instrukcją (link: https://www.facebook.com/mocrysowania). Każdy mógł ozdobić telefon według własnego pomysłu, mógł też zostawić bez ozdabiania. Powiedziałam, że można z niego zadzwonić do dowolnej osoby. Uczniowie mieli się zastanowić, do kogo zadzwonią- zapisać imię tej osoby i napisać trzy dowolne pytania, które chcieliby zadać. Pytania należało wysłać do mnie w prywatnej wiadomości.
Ważne! Przypomniałam uczniom zasadę obowiązującą na zajęciach – nie oceniam – doceniam.
Następnie uczniowie prezentowali do kamerek swoje telefony i mówili do kogo by zadzwonili. W międzyczasie poprawiałam ewentualne błędy ortograficzne
i stylistyczne. Odsyłałam w wiadomości prywatnej, aby uczniowie mogli kolejno zadawać pytania. Dzwoniliśmy początkowo do osób znanych, sławnych (hm… bardzo mi to przybliżyło sławnych youtuberów ? ). Na kolejnych zajęciach dzwoniliśmy do swoich uczuć – na przykład do swojej złości.
Nowością było zadanie na sam koniec zajęć:
- Wyobraź sobie, że nagle ten telefon dzwoni.
- Kto chciałbyś/chciałabyś, żeby do Ciebie zadzwonił?
- O co ta osoba mogłaby Ciebie zapytać?
Oto nasze efekty:
- „Łał – Proszę Pani- mój telefon jest taki ładny!” – zdecydowana większość rysujących pochwaliła swój rysunek – uwierzyła, że może narysować coś, co będzie przyciągało wzrok.
- Uczniowie otworzyli się, nabrali pewności siebie, przećwiczyli umiejętność zadawania pytań. Zauważyli moc pytań otwartych. A ja zdobywałam coraz więcej informacji o swoich uczniach.
- Przy okazji poznałam idoli Młodego Pokolenia. Założyłam młodzieżowe okulary i patrzyłam na świat z innej perspektywy.
- Utwierdziłam się w przekonaniu, że zadawanie dobrych pytań to sztuka. Uczniowie mieli na początku trudności z ich układaniem, ale stopniowo dochodzili do mistrzostwa. Po raz kolejny w swojej pracy przypomniałam sobie: Daj czas uczniowi!
Efekt z ostatniej chwili „Proszę Pani, miałam zły dzień. Zadzwoniłam do dnia jutrzejszego i zapytałam, czy może być lepszy”. Wyobraźnia moich uczniów nie zna granic!
Zdecydowanie polecam telefon, nie tylko na zajęcia korekcyjno-kompensacyjne, ale również na lekcje wychowawcze, … także te zdalne.
Dominika Dziedzińska – reedukator w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Brwinowie, pedagog, oligofrenopedagog. Poza życiem zawodowym społeczniczka, zaangażowana w życie lokalnej społeczności. Autorka bajek dla dzieci o wartościach.